Problem z pekającym stabilizatorm napinacza paska wspomagani
Zamieszczone przez misiekwaw
ASZ w OI ma jak widać dobrze zestopniowaną skrzynię k
ma bardzo długą skrzynię, ale czy to oznacza dobrze zestopniowywaną to nie wiem.
1.8 TSI ma krótszą skrzynię a znowu 2.0TSI ma jeszcze krótszą skrzynię niż 1.8TSI.
Problem z pekającym stabilizatorm napinacza paska wspomagani
Na początku witam wszystkich ponieważ jestem tu po raz pierwszy!
Potrzebuje porady co do problemu z jakim sie spotkalem!
Mam octavie 1.9 tdi 90 koni i juz 2 raz pekł mi korpus mocujący stabilizator napinacza paska wspomagania (mam nadzieję że dobrze to nazwałem). Nie wiem jaka część była poprzednio ale ta która ja już wymieniałem wyła oryginalna z serwisu skody i wytrzymala lekko 2 miesiące. Czy jest to jakiś feler tego autka czy jest jakas inna przyczyna ktora nalezy wyeliminowac. Bardzo proszę o wszelkie porady i sugestję ponieważ dosc dużo jezdze a niestety usterka ta nie ma żadnych objawow a wydaje mi sie dosc grozna poniewaz po peknieciu tej czesci trzymany prez nia teleskop opada na kolo paska wspomagania i niestety scina sam pasek.
Jeśli to chodzi o napinacz paska wielorowkowego to z pewnością uszkodzone sprzęgiełko alternatora, które powoduje drgania co skutkuję pękaniem przy siłowniku jest kilka tematów tylko może nie właściwie wpisywałeś, może tu poczytaj http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...wielorowkowego
kruczek1976, padło tobie sprzęgiełko w alernatorze doprowadza on podczas nadmiernego obciążenia, pasek w duże wibracje co doprowadza amortyzator i rolkę napinacza do uszkodzenia także jeżeli nie wymienisz sprzęgiełka to napinacz będziesz wymieniał co jakiś czas i ciągle będzie cie dręczył,wymień i będziesz miał święty spokój.
:mrgreen: pozdro
Komentarz